Buczacz, niewielkie kresowe miasteczko, dziś należy do Ukrainy. Założyli je Polacy, a obok nich mieszkali tu Żydzi i Rusini. Wybitny historyk Omer Bartov z imponującą precyzją i z dystansem analizuje kształtowanie się relacji pomiędzy nimi, odtwarza codzienność, opisuje, jak przez kilka stuleci, pomimo różnic religijnych i etnicznych, tworząc odrębne opowieści o przeszłości, inaczej rozumiejąc teraźniejszość i całkowicie odmiennie planując przyszłość, żyli obok siebie polscy, ukraińscy i żydowscy mieszkańcy. I zadaje pytanie: jak doszło do ludobójstwa?
Badając dzieje Buczacza, autor przygląda się narastaniu napięć, które przerodziły się w okrucieństwo, przemoc i zdradę. Nie szczędzi słów krytyki ani polskiej polityce wobec mniejszości narodowych, ani ukraińskim nacjonalistom zainfekowanym nazizmem, nie unika też pokazywania ciemnych stron społeczności żydowskiej.
Sam przyznaje, że impulsem do napisania tej książki były wspomnienia jego matki, która zapamiętała Buczacz z dzieciństwa. Praca nad Anatomią pewnego ludobójstwa zajęła mu dwie dekady. Przeszukał liczne archiwa, odnalazł nietknięte dokumenty, dotarł do wielu żyjących ocalałych, a także setek relacji, których zbieranie rozpoczęto jeszcze przed zakończeniem wojny. Dzienniki, sprawozdania, zeznania sądowe, publikowane i niepublikowane wspomnienia – wszystko to składa się na wielowymiarowy i skomplikowany obraz wzajemnych stosunków pomiędzy Polakami, Żydami i Ukraińcami z Buczacza.