Gdybym miał się pokusić o samoocenę, powiedziałbym pewnie, że jestem genetyczną krzyżówką realisty z optymistą. Gołym okiem widzę, że jest źle. To nie znaczy jednak, że jest beznadziejnie. A skąd! Co zrobić, żeby było dobrze? To, o czym już na tych łamach pisałem. Co najmniej tyle czasu, ile poświęcamy na walkę ze złem, poświęcić na wspieranie dobra. Ile pomyj wylewamy na złych polityków, tyle miodu wylać na polityków (czy kandydatów) dobrych. Ile psioczenia na niemądrych hierarchów, tyle lajków (na różne sposoby wyrażanych) dla tych, którzy robią rzeczy dobre. Ile energii wydanej na krytykowanie wstrętnych mediów, tyle wspierania tych uczciwych i mądrych. Chcemy lepszej Polski, lepszego Kościoła? Samo się, proszę Państwa, nie zrobi.
"Teraz albo nigdy" to wybór najciekawszych i zawsze aktualnych tekstów Szymona Hołowni publikowanych na łamach „Tygodnika Powszechnego” w latach 2017–2019. Autor podejmuje
w nich najważniejsze tematy dotyczące społeczeństwa, Kościoła, świata.