ntrygująca powieść, pełna nagłych zwrotów akcji i nieprzewidzianych pomyłek. Sprawdź, ile kłopotów może mieć jedna początkująca redaktorka.
"Kłopoty mnie kochają" to pasjonujący kryminał, który - jak wszystkie pozostałe książki autorstwa Joanny Szarańskiej - należy potraktować z lekkim przymrużeniem oka. Zojka dopiero co skończyła studia dziennikarskie, dlatego nie myśli o niczym innym, jak o szybkim rozwoju kariery, którą umożliwiłaby jej praca w znanej gazecie. Rozpoczyna od wynajęcia niewielkiego mieszkania w Krakowie, a potem wyrusza na poszukiwania upragnionego miejsca zawodowego.
Niestety, życie nie okazuje się tak kolorowe, jakby tego oczekiwała. Zojka nie dostaje żadnych interesujących propozycji, a tam, gdzie chętnie by się zatrudniła, akurat nikogo nie szukają. W końcu więc wyjeżdża na wieś, gdzie ma zaopiekować się babcią. Nic nie stoi temu na przeszkodzie, skoro i tak nie udało jej się nigdzie zaczepić. Dziewczyna nie ma zamiaru pozostawać długo poza miastem, jednak pech chce, że w jej torebce zostaje znaleziony dowód zbrodni, o którym? Zojka nie ma oczywiście pojęcia. Ze względu na to, że staje się główną podejrzaną w sprawie, nie może opuścić wsi. Na tym kłopoty Zojki się nie kończą, pewien wścibski redaktor z gazety nie daje jej odetchnąć, również gburowaty, choć jednocześnie bardzo przystojny, sołtys nie odpuszcza.