Germinal Ibarra jest pozbawionym złudzeń policjantem prześladowanym przez sławę i własne sumienie. Przed trzema laty poprosił o przeniesie na komisariat w La Coruni, gdzie schronił się ze swoją melancholią po tym, jak rozwiązanie głośnej sprawy zabójstwa małej Amandy zrobiło z niego bohatera, którym nigdy nie chciał zostać i którym nigdy się nie czuł. To pozorne odcięcie od świata i anonimowość zakłóca pewnej nocy telefon ze szpitala: jakaś poturbowana kobieta, która trafiła na oddział ratunkowy, wzywa go, by przyjechał z nią porozmawiać.
Trzy miesiące wcześniej w odludnym zakątku galisyjskiego wybrzeża pojawia się tajemnicza kobieta o imieniu Paola, uciekająca przed własnymi demonami. Wynajmuje pokój u Dolores, Portugalki o wrażliwej i udręczonej duszy, która bez zbędnych pytań przyjmuje ją pod swój dach i wprowadza do kręgu przyjaciół pomagających ulżyć jej samotności.
Te dwie historie są niczym statki, które płyną wprost na siebie po morzu; grozi im nieuchronne zderzenie.
Wspaniała powieść o fatalizmie ludzkiego życia, o przeszłości, która nieubłaganie do nas wraca, i o niestrudzonej walce człowieka o to, by zacząć od początku i zawsze iść naprzód.