Co to będzie? Co to będzie? Będzie niczym nieskrępowane przemieszczanie się między najodleglejszymi punktami na mapie świata - jak to w limerykach. Będzie humor - wyzierający niby ciekawski sąsiad zza płotków kolejnych wersów - jak to w limerykach. Będzie limerycznie i chimerycznie, a na dodatek zoologicznie. Słowem - istne szaleństwo, w którym autor wyszaleje się autorsko, ilustrator ilustratorsko, a czytelnicy czytelniczo - jak to w limerykach.