Co wiemy o smokach?
Znamy je z legend jako bezlitosne bestie, potwory porywające dziewice, gustujące w baraninie… ale nie o to nam chodzi.
Metaforyczne użycie wizerunku smoków przez Pawła Wakułę ma na celu ukazanie ludzkiego, mrocznego oblicza, naszej prawdziwej natury. Przytoczone historie „smoków” w tej powieści pokazują nam, że każdy z nas może się nim stać, prawdziwą bestią w ludzkiej skórze.
Bo ludzie niczym smoki z opowiadań są egoistyczni, nieśmiali czy samotni. Pozostają wiecznymi dziećmi, starymi kawalerami lub zgorzkniałymi starszymi ludźmi, którzy za jedyne towarzystwo mają trofea łowieckie i wspomnienia minionych lat.
W tle odbywa się podróż pociągiem bezimiennego mężczyzny, którego współtowarzyszem jest nieznajomy z laską w kształcie smoka i niezwykłym brulionem z opowiadaniami o „smokach”, a przez ich przedział przewija się kalejdoskop pasażerów pociągu.
Opowiadania są mroczne, niesamowite, ale pozbawione dosłowności i brutalności.