...Podlasie, niczym dziurka od klucza, przez którą podglądać można (w) obie strony. Ten z zachodu, ciekawy Wschodu, będąc na Podlasiu może już zobaczyć choćby fragment tego, co Wschód mu obiecuje. Nieprzebraną zieleń - głęboką, tajemniczą zieleń puszczy, jaskrawą, intensywną, mieniącą się w oczach zieleń wiosennych pól, wyblakłą, przyprószoną siwizną zieleń nadrzecznych turzycowisk, matową, wpadającą w niebieski odcień zieleń biebrzańskich i narwiańskich trzcinowisk...