Podróż jako poszukiwanie siebie/Podróż jako ucieczka.
4 kwietnia 1968 roku James Earl Ray zamordował Martina Luthera Kinga, po czym podjął desperacką ucieczkę. W jej trakcie spędził dziesięć dni w Lizbonie, gdzie ubiegał się o wizę do Angoli.
I to stolica Portugalii jest tłem, a zarazem najważniejszą bohaterką tej powieści – celem trzech przeplatających się podróży: uciekiniera Raya w roku 1968; młodego Antonia, który przybył tu w roku 1987, by szukać inspiracji do napisania Zimy w Lizbonie; oraz Antonia dojrzałego, już uznanego pisarza, szukającego dziś w Lizbonie śladów tych dwóch absolutnie sobie obcych ludzi.
Jak przemijający cień, powieść oryginalna i szczera, podejmuje temat tęsknoty za przeszłością i budowania własnej tożsamości.