Historia widziana oczami babci, spisana słowami wnuczki
W Spódniczce ze starej podszewki Urszula Ziober opisuje historię swojej babci, Janiny Janowicz. To opowieść o słonecznym dniu w domu na poznańskich Winogradach. O pełnej strachu podróży w nieznane. O przeraźliwym zimnie kazaskiego stepu. Wreszcie o nadziei.
Jak mówi autorka: „Moja babcia zawsze powtarza, że wojna zabrała jej nie tylko dzieciństwo, ale i młodość. Mimo pozornie szczęśliwego zakończenia i powrotu do Polski po sześciu długich latach zesłania, później nic już nie było takie samo. Nie wszystko można bowiem odbudować tak, jak zniszczone bombami domy. Świat, który znała, zniknął bezpowrotnie. Na zawsze odeszli ludzie, których kochała. Pozostały tylko wspomnienia.
Urealnienie tych wspomnień poprzez słowa i tę książkę to jedyne, co mogę jej dzisiaj dać”.