Prawie 100 tysięcy egzemplarzy sprzedanych w pół roku!
Koszmar w pociągu będzie niczym w porównaniu z tym, który kryje się w tajemniczym domu
Czy pociąg nie powinien być bezpiecznym schronieniem dla pasażerów, których dalszą podróż uniemożliwiła śnieżyca? Nie w Zagadce w bieli… W wigilijny wieczór w pobliżu wioski Hemmersby śnieżna zawierucha zatrzymuje pociąg. Kilkoro pasażerów odnajduje schronienie w porzuconym domu. Mimo że dom jest pusty, w kominku płonie ogień, a stół nakryty jest do podwieczorku. Pasażerowie próbują odkryć sekrety tego miejsca, gdy niespodziewanie uderza zabójca.
J. Jefferson Farjeon nieustannie podnosi napięcie, utrzymując czytelników w niepewności aż do zaskakującego zakończenia.
„Mamy tu nieznajomych z pociągu, ale to nie Hitchcock. Mamy łowców duchów, ale to nie serial „Czynnik PSI”. Mamy odcięte przez śnieg domostwo, w którym pada trup za trupem, ale to nie film Quentina Tarantino. Zagadka w bieli pokazuje, że recepta na mistrzowski thriller kryminalny powstała i była z powodzeniem w użyciu, na długo zanim listy bestsellerów podbiła Dziewczyna z pociągu. Oto triumfalny powrót zapomnianej klasyki. Duchy, krzyki, zwłoki, mordercy – czego chcieć więcej od powieści popularnej?”
Piotr Gociek
„Klasyczny kryminał ze świetnie obsadzonym w roli głównej detektywem amatorem i niesamowitymi zjawiskami w tle, które jednak dają się wyjaśnić jak najbardziej racjonalnie. Edward Maltby, parapsycholog i okultysta, któremu w Zagadce w bieli przychodzi zmierzyć się ze skomplikowaną materią zbrodni, niezależnie od swoich niecodziennych zainteresowań, jest przekonany, że wyrządzanie przez ludzi zła ma od dawien dawna te same przyczyny: żądzę zysku i chciwość.
Niesłusznie zapomniany autor Zagadki w bieli – J. Jefferson Farjeon – okazuje się mistrzem narracji, zaskakujących rozwiązań, żywych dialogów przyprawionych lekkim, finezyjnym humorem. Wszystko to sprawia, że ta w sumie mroczna historia rozgrywająca się w ponurym domu stojącym na zawianym śniegiem pustkowiu nie przeraża czytelnika, wręcz przeciwnie – zaciekawia go, intryguje, a poniekąd i bawi.
Dla miłośników starych, dobrych kryminałów – prawdziwa uczta”.
Krzysztof Masłoń