Mama umiera w sobotę to zbiór siedmiu na pierwszy rzut oka bardzo różnych opowiadań, które łączą w sobie wielki temat relacji rodzinnych z elementem nieznanego.
Obserwujemy tu m.in. skomplikowane relacje pomiędzy: piękną żoną a mężem garbusem-zazdrośnikiem, dorastającym w dusznej atmosferze rodzeństwem, tajemniczym dziadkiem a jego nieletnim podopiecznym, przyziemnym ojcem a synem-marzycielem, małżeństwem w patriarchalnej społeczności.
Niemczyk, zupełnie nie przejmując się zalecaną debiutantowi ostrożnością, żongluje sceneriami: osadza swoich bohaterów to pod budką z piwem na polskim blokowisku, to w pachnącej kwiatem lotosu willi w Bombaju. Misternie konstruuje przedstawione światy, nie boi się niedopowiedzeń i symboliki.
W jego opowiadaniach często czai się trudna do sprecyzowania groza rodem z Miasteczka Twin Peaks. Coś tajemniczego i niepokojącego bez przerwy wisi w powietrzu, czyha za rogiem i wyciąga włochatą łapę. Po bohaterów. I czytelników.
Książka rozpoczyna prezentującą rodzimych debiutantów serię Nowe Polskie.
NAGRODA GŁÓWNA W KONKURSIE PROMOTORZY DEBIUTÓW
Wydawnictwo Afera wraz z książką Mama umiera w sobotę jeszcze przed oficjalną premierą zdobyło Nagrodę Główną w organizowanym przez Fundację Tygodnika Powszechnego i Instytut Książki konkursie Promotorzy Debiutów.
Krótka ocena jury konkursu: Siedem nad wyraz zgrabnych, skonstruowanych z wyczuciem opowiadań – tak można by najkrócej opisać debiutancki tom prozy Rafała Niemczyka. Od razu widać, że autor uczył się literackiego fachu od najlepszych. Warto zapamiętać to nazwisko.