Znajdziecie tu gniew i strach, przejmujace zimno, błoto i brud. Długotrwałe oczekiwanie na walke, wszechobecna zołnierska nude, jak i nagłe skoki adrenaliny podczas chaotycznych starc. Sa rany i smierc, o ktora ociera sie Autor. Jest wreszcie niewybredny zołnierski humor, prawdziwe braterstwo broni oraz subtelna miłosc.
Ksiazka ta po raz pierwszy ukazała sie drukiem ponad 20 lat temu i sprowadziła na Autora niemałe kłopoty, gdyz wojenne historie opisuje on z perspektywy 'obserwatora uczestniczacego', przez co zainteresowały sie nim tajne słuzby.
Mimo upływu wielu lat tekst nie utracił swej pierwotnej mocy, wciaz 'pachnie prochem', a mechanika konfliktu, ktory toczył sie wowczas w byłej Jugosławii, niepokojaco przywodzi na mysl ostatnie wydarzenia na Ukrainie. Nowe, uzupełnione wydanie przedstawia wojne w czystej postaci. To opowiesc kondotiera – okrutna, straszna, fascynujaca.