Ta książka powstała ze złości – pisze autorka we wstępie, złości na to, że kobietom jest w tym zawodzie trudniej, są mniej doceniane i rzadziej nagradzane. I to nie dlatego, ze sa niewystarczajaco dobre. Ale też z potrzeby pokazania kobiecych wzorcow branży architektonicznej i tego, ze jest wiele architektek, urbanistek i zwiazanych z kreowaniem srodowiska architektonicznego ekspertek, zasługujacych na to, by swiat zobaczył ich osiagniecia. Z ambicją sfeminizowania dyskursu architektonicznego i otwarcia go dla kobiet.
Dziewiętnaście rozmów z 24 kobietami autorka podzieliła na cztery główne części: Miasta, gdzie prezentuje urbanistki, ale też zamieszcza rozmowę z socjolożką, Budynki – gdzie rozmawia z kobietami, które na co dzień zajmują się projektowaniem architektonicznym, w części trzeciej Obok - przedstawia bohaterki, które nie mieszczą się w prostym podziale na architekturę i urbanistykę i które mają w ramach architektury bardzo konkretne, wykraczające poza standard, zainteresowania i wreszcie część czwarta Słowa to rozmowy z architektkami, które rzeczywistość kształtują raczej za pomocą zdań, badań i edukacji niż samodzielnie wykonywanych projektów.