“Schodów się nie pali” to zbiór 11 reportaży opowiadających o więziach międzyludzkich, w których zawarte są uczucia, jak mogłoby się wydawać, wykluczające się i nieokiełznane.
W niniejszej publikacji przeczytamy o poświęceniu, miłości i wierze. Znajdziemy tu znane nazwiska, ale znajdą się tu również i opowieści ludzi, których w normalnych okolicznościach nie mielibyśmy sposobności poznać. Mając taką możliwość, za sprawą wnikliwych opowieści, warto skorzystać z tej okazji.
"Schodów się nie pali" to zbiór 11 reportaży napisanych przez Wojciecha Tochmana. W 2001 roku książka była nominowana do Nagrody Literackiej Nike. Smutne historie bohaterów, które mają miejsce u schyłku XX wieku, zostały opowiedziane przez autora językiem charakteryzującym się wrażliwością i przenikliwością, co pozwala na dogłębne zanurzenie się w historiach i bardzo dobrze oddaje charakter postaci.
Opowiedziane historie przywołują losy Wandy Rutkiewicz oraz jej matki Marii Błaszkiewicz. Czytamy o Marcie Kucharskiej, która była przyjaciółką Edwarda Stachury - polskiego poety i prozaika. Historia Janiny Gryckiej opowiada z kolei o czasach, kiedy jej kuchnia stanowiła dla Piotra Skrzyneckiego pokój do mieszkania, w którym przyjmował wielu ciekawych gości.
Przytoczone opowieści wywołują silne emocje, często smutek, ale i wzruszenie - to ostatnie zapewnią takie historie jak spotkanie dwóch braci rozdzielonych w dzieciństwie czy ta o człowieku, który pragnął zostać zakonnikiem i nieszczęśliwie zginął w wyniku trzęsienia ziemi w Asyżu. Największym atutem wydawnictwa jest sam charakter narracji, pozbawiony cienia sensacji i w żaden sposób nieoceniający bohaterów.