Najnowsza powieść autorki książek uwielbianych przez polskie czytelniczki!
Tatiana ma trzydzieści dziewięć lat. No dobra, prawie czterdzieści, do czego niechętnie się przyznaje. Stara się być najlepszą matką i żoną, ale wiadomo... chcieć, a móc to jednak wielka różnica. Życie – jak to życie – czasami potrafi spuścić łomot i najbardziej cierpliwą osobę wyprowadzić z równowagi. A Tatiana czasem tę cierpliwość traci. Na szczęście ma przyjaciółkę, która zawsze jej wysłucha. I kiedy kobieta wiedzie swoje spokojne życie i myśli, że nic już jej nie spotka, wtedy na jej drodze pojawia się Iwo – szkolna miłość – który nawija jej na uszy tonę makaronu, a że ona lubi jeść makaron, jest łasa na jego czułe słówka. Zabawna opowieść o tym, że nie zawsze trzeba być idealnym.