Włoskie miasteczko. Hotel z przeszłością. Piękna właścicielka. Tajemniczy gość. Jeśli te hasła wywołują u Ciebie dreszczyk emocji lub zwykłą ciekawość, koniecznie sięgnij po powieść Jacka Ostrowskiego "Katharsis", a dowiesz się, kogo lub czego tytułowe oświecenie dotyczy.
Włoskie miasteczko to Pietrasanta, urokliwa miejscowość w Toskanii. W ciepłe miesiące zjeżdżało tutaj sporo turystów. Czy wybierali hotel z przeszłością? Rzadko, bowiem ściany budynku skrywały pewną tajemnicę, której widmo - mimo gruntownego remontu hotelu - wciąż odstraszała turystów. Piękna właścicielka to Weronika Oliveto, młoda kobieta o gęstych, kręconych czarnych włosach i przemiłym usposobieniu. Nawet ona, swoim zaangażowaniem i oddaniem nie była w stanie tak pokierować miejscem, by zaczęło przynosić pożądane zyski.
Jednak pewnego dnia zjawia się w holu tajemniczy mężczyzna, oferujący nieprzyzwoicie wielkie pieniądze w zamian za wynajęcie całego hotelu na dwa marcowe tygodnie. Wymaga jedynie od obsługi i właścicielki dyskrecji oraz trzymania się na dystans od zaproszonych gości. Uprzedza, że będzie to pięcioro różnych ludzi, ale on sam nie zamelduje się na ten czas, przyjedzie jedynie w odwiedziny. Gabriel Torvato zaskakująco wiele wie na temat poprzednich właścicieli hotelu, a jego zachowanie budzi w pracownikach niepokój.
W jaki sposób wszystkie te elementy, z pozoru tak odległe, są ze sobą powiązane?
Jacek Ostrowski to autor poczytnych kryminałów i powieści z dreszczykiem. Ich mocnej strony nie stanowią jednak krwawe sceny czy widowiskowe pościgi, ale to, co dzieje się między postaciami, psychologiczna gra, odkrywanie sekretów. Największą popularność przyniósł autorowi pięciotomowy cykl o adwokatce pt. "Zuzanna Lewandowska", a także "UT" czy "Tajemnice Tumskiej Góry".