Jeśli chodzi o horrory, zasady są proste:
Gdyby tylko zasady przetrwania w prawdziwym życiu były równie proste… Szkoła w Nowym Jorku w najbardziej zamożnej dzielnicy Upper East Side. Rachel Chavez do zamożnych nie należy, więc z innymi dzieli ją przepaść wielka jak cały Manhattan. Od bogatych rówieśników i ich nudnych tematów woli historie o maniakalnych mordercach, a horrory ogląda po to, żeby się uspokoić.Wkrótce dziewczyna zostaje zwerbowana przez Klub Mary Shelley, którego członkowie organizują niezwykłe testy strachu, bazując na miejskich legendach i filmach grozy. Początkowo Rachel daje się wciągnąć w działalność klubu, organizując okrutne żarty, ale po jakimś czasie owe żarty stają się coraz poważniejsze, a w grę zaczyna wchodzić życie i zdrowie kolejnych osób. Rachel nie wie, komu może zaufać, a przed kim powinna mieć się na baczności. A na domiar złego, jej przeszłość postanawia o sobie przypomnieć.