Trzydziestoletnia Millie jest rozczarowana życiem i codziennością. Wolny czas spędza, oglądając seriale i pijąc piwo, póki nie zaśnie na kanapie, by rano obudzić się w identycznej rzeczywistości. Nie lubi swojej najlepszej przyjaciółki i mimo upływu czasu wciąż nie może pogodzić się z rozstanie z chłopakiem. Nie ma też wymarzonej pracy ani celu zawodowego. Z letargu wyrywa ją mglista wizja awansu, która jednak jest równie iluzoryczna, jak chwilowy przypływ motywacji do działania.
Czarna satyra Butler, pełna cierpkiego, cynicznego humoru, to przede wszystkim ponury obraz sytuacji młodych ludzi. Bohaterka balansuje pomiędzy kreowanym przez media poczuciem, że każdy musi osiągnąć zawodowe spełnienie, bardzo ograniczonymi możliwościami. W tej powieści Butler nie daje czytelnikowi prostych odpowiedzi, ale pozwala na chwilę rozbawienia, współczucia dla samego siebie i refleksji nad amerykańską kulturą konsumencką.
Halle Butler - amerykańska pisarka, współautorka scenariuszy dwóch niezależnych filmów Crimes Against Humanity oraz Neighborhood Food Drive. Jako autorka książek zadebiutowała w 2015 roku powieścią Jillian. W 2017 roku została uznana przez magazyn literacki "Granta" za jedna z najlepszych amerykańskich pisarek młodego pokolenia i znalazła się wśród pięciu najlepszych prozaików poniżej trzydziestego piątego roku życia w prestiżowym zestawieniu National Book Foundation.
Podobno osoby w depresji widzą świat takim, jakim jest, bez upiększeń czynionych przez chemie naszego mózgu. To jest książka o tym, jak świat wygląda naprawdę, i książka, która spolaryzuje. Część czytelników i czytelniczek z miejsca znienawidzi rozmemłaną (ich zdaniem), przepełnioną wrogością bohaterkę, innym (jak mnie) łzy pociekną na trzeciej stronie, podpiszą się pod każdym zdaniem i poczują z nią duchowa łączność. To jest książka o niespełnionych ambicjach, dominującej pustce i matni. O tym, dlaczego niektórzy nie są kowalami własnego losu. I nigdy nie będą.
Adriana Rozwadowska