Uważali sprawę polską za swoją własną. Ramię w ramię z Polakami bili się o niepodległość. Walczyli i umierali za kraj, który kochali.
Powstaniec zasłaniający własną piersią polskiego pułkownika w jednej z bitew powstania styczniowego.
Dzielny legionista walczący na froncie do ostatku sił mimo śmiertelnych ran.
Żołnierz bohatersko broniący polskiego Lwowa, czekający na odsiecz, w której szedł jego brat.
Bili się w powstaniach i z legionami Piłsudskiego. Stawiali czoła bolszewikom chcącym zniszczyć nowo powstałą Rzeczpospolitą. Dzielnie walczyli z niemieckim najeźdźcą w roku 1939 r., a z generałem Andersem przeszli jego bojowy szlak. Byli z nami w najważniejszych momentach naszej historii. Często walka o Polskę należała do ich rodzinnych tradycji. Dzielili naszą radość ze zwycięstw i przeżywali gorycz porażek. Czy o tym pamiętamy?
Historia Żydów bijących się o polską niepodległość to nie tylko opowieść o Berku Joselewiczu, pierwszym Żydzie odznaczonym Orderem Virtuti Militari, ani o dzielnym gimnazjaliście Michale Landym, prowadzącym z krzyżem w ręce pokojową demonstrację na placu Zamkowym. To również zapomniane dzieje tysięcy członków wyznania mojżeszowego, którzy nie tylko chcieli w Polsce żyć, lecz także gotowi byli dla niej umierać.