Objawienia Jezusa, Maryi, aniołów i świętych oraz rozmowy z duszami zmarłych.
Już od początku życie Natuzzy, jak określano Fortunatę Evolo, było trudne. Przyszła na świat w ubogiej kalabryjskiej rodzinie w 1924 r. Bieda zmusiła jej ojca do wyjazdu za chlebem, a to w konsekwencji spowodowało porzucenie młodej żony i córeczki. W związku z tym od dzieciństwa doznawała wielu upokorzeń, a sprawując opiekę nad młodszymi braćmi, nie miała możliwości, by się uczyć i do końca życia pozostała analfabetką. Jednocześnie od najmłodszych lat Natuzza doświadczała obecności aniołów i świętych, z którymi często rozmawiała. Wkrótce otrzymała też przedziwny i niezrozumiały dar, jakim jest hemografia. Została poddana wnikliwym badaniom lekarskim i obserwacjom psychiatrycznym, które nie znalazły żadnego wytłumaczenia dla fenomenów, jakich doznawała. Mimo tych wszystkich trudów potrafiła być przykładną żoną i kochającą matką nie tylko dla swoich pięciorga dzieci, a także dla przybywających do niej po pomoc, radę i modlitwę ludzi.
Bywa nazywana o. Pio w spódnicy za sprawą nadzwyczajnych darów, takich jak: bilokacja, stygmaty czy częste spotkania z Jezusem, Maryją, aniołami i świętymi. Ale powodem do rozpoczęcia jej procesu beatyfikacyjnego nie były te i inne towarzyszące jej sensacyjne zjawiska, ale jej wielka wiara i miłość do innych, w posłuszeństwie Kościołowi.
Oto poruszające świadectwo życia prostej kobiety, która w codzienności doświadczała Boga.
Dzięki tej opowieści z pewnością zaprzyjaźnicie się z Natuzzą!