Jedyna książka, której potrzebujesz, aby być dobrym rodzicem
Trudno być rodzicem w naszych czasach. Toniemy w zalewie, często sprzecznych ze sobą, rad. Karne jeżyki, punkty dodatnie i ujemne, komunikaty ja, rodzicielstwo bliskości... Philippa Perry, brytyjska psychoterapeutka z ponad 20-letnim stażem, a także mama, pokazuje w swojej książce zupełnie inną perspektywę. Proponuje powrót do tego, co w rodzicielstwie kluczowe, a więc do relacji rodzic-dziecko. Inaczej: mały człowiek – duży człowiek. Z takim spojrzeniem, bez użycia skomplikowanych technik, rozwiązywanie tzw. problemów wychowawczych staje się prostsze. I w ogóle jakoś lżej się robi na strapionym matczynym czy ojcowskim sercu.
„Piękne, wszechstronne spojrzenie na to, co może oznaczać bycie zdrowym i inteligentnym emocjonalnie rodzicem; ogromnie ciepłe, mądre, pełne nadziei i dodające otuchy, że przy odrobinie refleksji i wnikliwości, możemy zyskać wiedzę i oszczędzić przyszłym pokoleniom kilku naszych własnych problemów”.
– Alain de Botton