W skład trylogii wchodzą trzy powieści Mario Puzo: Ojciec Chrzestny, Sycylijczyk oraz Omerta. Na podstawie każdej z nich powstały cieszące się ogromną popularnością ekranizacje.
Trzy porywające opowieści o honorze i nienawiści, szacunku i pogardzie, miłości i śmierci, w których Puzo wciąga czytelnika w mroczny świat przemocy, w którym każda zniewaga musi zostać zmyta krwią.
OJCIEC CHRZESTNY
Jedna z najwybitniejszych powieści XX wieku, zekranizowana przez Francisa Forda Coppolę z genialnymi rolami Marlona Brando i Ala Pacino. Porywająca opowieść o honorze i nienawiści, szacunku i pogardzie, miłości i śmierci.
Vito Corleone jest Ojcem Chrzestnym jednej z sześciu nowojorskich rodzin mafijnych. Sprawuje rządy żelazną ręką, a ci, którzy nie podporządkowują się jego decyzjom, nie mogą liczyć na łaskę. To człowiek honoru, ale zarazem tyran i szantażysta, który wśród wrogów wzbudza strach, a wśród przyjaciół - zasłużony, choć nie całkiem bezinteresowny, szacunek. Kiedy odmawia uczestnictwa w nowym, niezwykle opłacalnym interesie - handlu narkotykami - wchodzi w ostry konflikt z cosa nostrą. Przyszłość rodziny może uratować tylko najmłodszy syn Vita, Michael, bohater wojenny, który z brudnymi interesami nie chciał mieć nic wspólnego. Czy okaże się godnym następcą Ojca Chrzestnego?
SYCYLIJCZYK
Druga część trylogii zapoczątkowanej „,Ojcem Chrzestnym“,. Puzo wciąga czytelnika w mroczny świat sycylijskiej prowincji, świat przemocy, w którym każda zniewaga musi zostać zmyta krwią. Po dwuletnim pobycie na Sycylii syn Vita Corleone, Michael, ma powrócić do domu. Ojciec Chrzestny zleca mu ważną misję: ma zabrać do Ameryki Salvatore Guiliana, uwielbianego przez wszystkich legendarnego sycylijskiego banitę, który od kilku lat na czele swojej bandy broni uciskanych ziomków przed wszechwładzą miejscowych bogaczy i przywódców mafijnych.
OMERTA
Omerta - zmowa milczenia - pozwoliła włoskiej mafii przetrwać przez lata. Jej złamanie oznacza śmierć i utratę honoru. U schyłku XX wieku honor ma jednak poważnego konkurenta - pieniądze. Czy to właśnie one są motywem zabójstwa popełnionego w biały dzień w samym środku Manhattanu na Raymonde Aprilem, czołowym amerykańskim mafiosie, który przed trzema laty zerwał z działalnością przestępczą? Czy może chodziło o złamanie mowy milczenia?